- START
- Wstęp
- Ofensywa wiślańsko-odrzańska
- Ewakuacja Niemców z Kraju Warty
- Ucieczka Niemców z Poznania i Wielkopolski
- Likwidacja więzienia Radogoszcz w Łodzi
- Wymordowanie ostatnich więźniów w Chełmnie
- Egzekucje więźniów obozu w Żabikowie w styczniu 1945 r.
- Likwidacja obozu żabikowskiego
- Ewakuacja kolejowa więźniów obozu
- Ewakuacja piesza
- Obóz koncentracyjny Sachsenhausen
- Ewakuacja więzienia przy ul. Młyńskiej
- Egzekucja w dniu 22 stycznia 1945 r.
- Wizja lokalna
- Pogrzeb ofiar
- Bibliografia
Likwidacja więzienia Radogoszcz w Łodzi
Po wkroczeniu żołnierzy Armii Czerwonej na ziemie polskie, 20 lipca 1944 r. wyższy dowódca SS i policji w Generalnym Gubernatorstwie (Der Höhere SS und Polizeiführer), SS-Obergruppenführer Wilhelm Koppe wydał rozkaz wywózki wszystkich osadzonych w obozach i więzieniach policji bezpieczeństwa w miastach, do których zbliżały się wojska radzieckie. W tym samym dokumencie zawarta została instrukcja, w której zaznaczono, że w przypadku niemożliwości wywózki, należy wymordować osadzonych oraz spalić ich ciała lub wysadzić wraz z budynkiem więziennym. Dotychczas nie udało się ustalić, czy taki rozkaz wydano w odniesieniu do Kraju Warty. Jednak ewakuacji niemieckiej ludności cywilnej oraz niemieckich urzędów z tego obszaru towarzyszyła także likwidacja wszystkich hitlerowskich więzień i obozów. Więźniów ewakuowano w kierunku Niemiec, lecz w niektórych miejscach, jak np. w więzieniu Radogoszcz w Łodzi, wymordowano prawie wszystkich osadzonych.
Rozszerzone Więzienie Policyjne Radogoszcz (Erweitertes Polizeigefängnis Radegast) w Łodzi, funkcjonujące w dawnej fabryce Samuela Abbego, było miejscem osadzenia przez niemieckie władze policyjne mieszkańców Łodzi oraz ludności z powiatów łódzkiego, brzezińskiego, łaskiego i wieluńskiego. 1 lipca 1940 r. fabrykę Abbego wyznaczono na więzienie podległe łódzkiemu Prezydium Policji (Polizeipräsidium). Komendantem więzienia został porucznik policji (Revierleutnant) Walter Pelzhausen. W marcu 1943 r. więzienie na Radogoszczy połączono z obozem karnym, znajdującym się w łódzkiej dzielnicy Sikawa i odtąd nosiło urzędową nazwę Erweitertes Polizeigefängnis und Arbeitserziehungslager (Rozszerzone Więzienie Policyjne i Wychowawczy Obóz Pracy).
Na radogoskie więzienie składał się trzypiętrowy budynek fabryczny, w którym osadzeni zostali więźniowie, duża hala pełniąca funkcje gospodarcze, kompleks zabudowań gospodarczych oraz dwupiętrowy pałacyk, w którym urzędowała załoga więzienia. Wśród więźniów Radogoszczy znajdowały się osoby oskarżone o złamanie niemieckiego prawa dotyczącego ludności polskiej, uciekinierzy z robót przymusowych, Polacy oskarżeni o próbę nielegalnego przekroczenia granicy pomiędzy Krajem Warty a Generalnym Gubernatorstwem, osoby przywiezione z ulicznych łapanek oraz więźniowie polityczni. Więźniów wysyłano do więzień w Sieradzu, Łęczycy i Wieluniu, do obozu karnego w Ostrowie Wielkopolskim oraz do obozów koncentracyjnych Dachau, Auschwitz, Gross-Rosen oraz Mauthausen-Gusen.
Spalony budynek Rozszerzonego Więzienia Policyjnego Radogoszcz (Erweitertes Polizeigefängnis Radegast) w Łodzi, w którym w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r. Niemcy dokonali masakry więźniów, 1945 r. Ze zbiorów Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, Oddział Martyrologii Radogoszcz
W nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r., w związku ze zbliżaniem się armii radzieckiej do Łodzi, Niemcy przystąpili do likwidacji więzienia. Według relacji świadków straż więzienną wspierały posiłki sprowadzone z zewnątrz. Po północy oddziały niemieckie wtargnęły do cel znajdujących się na parterze trzypiętrowego budynku i wymordowały znajdujących się w nich więźniów, m.in. funkcyjnych i chorych, za pomocą bagnetów i pistoletów. Potem na trzecim piętrze ogłoszono zbiórkę więźniów i nakazano im wyjść piątkami na dziedziniec więzienia, a następnie otworzono do nich ogień z karabinów maszynowych. Reszta więźniów uciekła z powrotem, wówczas Niemcy wkroczyli na sale znajdujące się na pierwszym oraz drugim piętrze i dokonali masakry więźniów. Przebywający na trzecim piętrze więźniowie podjęli walkę w swojej obronie. Niemcy uciekli z budynku, który następnie podpalili. Cały budynek zajął się ogniem. Więźniowie próbowali uciekać na dach i przeskakiwać na dachy sąsiednich budynków lub na tyły więzienia. Podczas ucieczki ginęli od kul strzelających do nich Niemców. Strzelano także do tych, którzy próbowali podejść do okien, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Niektórzy schronili się w pustej strażnicy, gdzie zostali następnie obrzuceni granatami. Kilku uratowało się, wskakując do rezerwuaru z wodą znajdującego się na trzecim piętrze. Akcja oddziałów niemieckich w więzieniu na Radogoszczy trwała przez cały dzień 18 stycznia 1945 r. Następnego dnia do Łodzi wkroczyły oddziały radzieckie.
Spośród 1500 więźniów znajdujących w dniu likwidacji w więzieniu na Radogoszczy, masakrę przeżyło 30 więźniów. 28 lutego 1945 r. na pobliskim cmentarzu św. Rocha pochowano w dwóch mogiłach zbiorowych szczątki zamordowanych więźniów. Komendant więzienia Walter Pelzhausen stanął przed polskim sądem w Łodzi we wrześniu 1947 r. i został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 1 marca 1948 r.